Prawie każdy ma w życiu taką sytuację, że do wypłaty zostało kilka stówek i trzeba je jakoś przeciągnąć na tydzień. Albo, powiedzmy, chcesz oszczędzać na coś dużego, ale wszystkie pieniądze przeznaczasz na jedzenie, media i inne codzienne wydatki.
Aby tego uniknąć, trzeba albo mniej wydawać, albo więcej zarabiać. Jest jednak jeszcze trzeci sposób — odzyskanie części wydatków.
Windykacja długów
Jeśli pożyczyłeś dużą sumę pieniędzy, zazwyczaj dobrym pomysłem jest przygotowanie pokwitowania lub zawarcie umowy pożyczki. Mając te dokumenty, można wystąpić do sądu i zwiększyć swoje szanse na odzyskanie pieniędzy.
Gdy chodzi o kilkaset czy tysiąc złotych, przyjaciele, koledzy czy znajomi zwykle wierzą na słowo. Jednak taka łatwowierność często zawodzi. Osoba, która pożyczyła pieniądze, zdaje sobie sprawę, że nie będzie ścigana przez windykatorów i że nawet pożyczkodawca wstydzi się ponownie przypomnieć o długu.
Jednak w rzeczywistości zgłaszanie chęci odzyskania oszczędności jest całkowicie w porządku. Jeśli trudno jest Ci powiedzieć o tym wprost, spróbuj obrócić to w żart, albo poproś o pożyczenie od niego takiej samej kwoty — to też działa.
Wreszcie można przypomnieć o pożyczce w obecności osoby, której zdanie i postawę dłużnik ceni. Oczywiście nie gwarantuje to 100% sukcesu, ale znacznie zwiększa szanse na odzyskanie pieniędzy.
Zarabiaj pieniądze na swoim hobby
Hobby często wymaga nakładów finansowych — na przykład na materiały takie jak farby, pędzle, glina, tkaniny czy produkty do wykonania pięknego tortu. Dla osób, które wybierają hobby, liczy się proces, a nie wynik.
Dlaczego więc nie sprzedać obrazu, który namalowałeś, wazonu, który ozdobiłeś techniką decoupage lub tortu, który upiekłeś? Pomogłoby to uzasadnić koszt materiałów, uwierzyć w siebie i swój talent oraz być może znaleźć nowe, stabilne źródło dochodu.
Poproś o pomoc
Są ludzie, którzy nie potrafią przejść obojętnie obok chorego kota, bezpańskiego psa czy osoby w trudnej sytuacji. Jednak aby pomóc w takich przypadkach, czasami potrzebujesz imponującej kwoty. Na przykład za testy na szczególnie groźne infekcje u zwierząt trzeba zapłacić kilkaset złotych, a za leki dla znajomej osoby na intensywnej terapii — prawdopodobnie więcej.
W takiej sytuacji całkiem normalne jest zwrócenie się o pomoc do przyjaciół — na przykład o umieszczenie postu na swojej stronie w portalu społecznościowym. Wielu z tych, którzy znają Cię osobiście lub od dawna Cię subskrybują, prawdopodobnie odpowie lub zamieści nowy wpis. Dzięki temu ludzie będą czuli się dobrze, przyłączając się do szczytnego celu, a Ty nie wejdziesz w dług kredytowy.
Sprzedaj stare rzeczy
Dzieci szybko rosną, a po każdym sezonie można odłożyć kilka worków z rzeczami, które stały się za małe. Książki, które przeczytałeś, w pewnym momencie przestają mieścić się na półce, podobnie jak płyty z grami, które przeszedłeś kilkanaście razy. Do tego dochodzą stare gadżety, działające urządzenia i meble, które kupiłeś na wymianę, gry planszowe, ubrania, które ci się znudziły.
Przedmioty te są często przekazywane znajomym, oddawane do recyklingu lub wyrzucane w pobliżu śmietników w nadziei, że ktoś je odbierze. Jest jednak lepsze rozwiązanie — zrób zdjęcie każdego przedmiotu i zamieść je na bezpłatnej stronie z ogłoszeniami.
Na pewno zgodzisz się, że ktoś będzie zadowolony z kombinezonu dla dziecka, który jest o wiele tańszy niż ten, który można znaleźć w sklepie. A komuś spodobają się książki i gry planszowe — również w dobrej cenie w porównaniu z nowymi. Najważniejsze to ustalić odpowiednią cenę i być skłonnym do rozmów
Podziel koszty
Wyobraź sobie sytuację: wzywasz taksówkę do biura, a kolega prosi o przejażdżkę — mówi, że nadal jest po drodze. Wysiada przed Tobą, więc płacisz za przejazd.
Inny przykład — odbierasz przyjaciół z ich domu, aby udać się na wycieczkę za miasto. Samochód jest Twój i wczoraj zatankowałeś do pełna.
W takich sytuacjach normalnym rozwiązaniem jest podział kosztów. Oczywiście nie przychodzi Ci do głowy, aby uwzględnić amortyzację samochodu na czas podróży lub koszt kierowcy, ale dzielenie rachunku za benzynę pół na pół jest w porządku. Podobnie jest z podziałem rachunku za taksówkę.
Rozumiem, że są to pomysły na jednorazowe zdobycie gotówki. Chciałbym zobaczyć listę stałych pomysłów.